piątek, 6 stycznia 2017

BRACES, CZYLI JAK ZNIENAWIDZIĆ JEDZENIE

  

CZY WARTO SIĘ MĘCZYĆ?

Witam was bardzo serdecznie! Wpadłam na pomysł aby przybliżyć wam temat aparatu ortodontycznego, post ten będzie idealny dla kogoś kto ma umówioną wizytę u ortodonty na jego założenie jak i dla tych co w przyszłości planują go zakupić lub ktoś jest najzwyczajniej ciekawy.
 
Zacznę może od mojego przykładu. Aparat noszę już 2,5 roku i do 3 lat na pewno jeszcze zostanie ze mną. To ciekawe, że niektórym starcza tylko 1-1,5 roku aby mieć piękne, proste zęby.Mój przypadek jest dość dziwny, ponieważ sama miałam lekko skrzywione przednie zęby na górze i na dole. Około po 6 miesiącach moje zęby wyglądały naprawdę dobrze. Okazało się, że mam tyłozgryz, który musiałam leczyć specjalnym aparatem (polegał on na przymocowaniu ''szyny'' do górnej szóstki, która łączyła się z dolną czwórką, po obu stronach). Nosiłam go około 8 miesięcy ( na szczęście). Okropnie przeszkadzał przy jedzeniu, głównie tym, że część posiłku przyczepiała się do niego co było po prostu niekomfortowe i uciążliwe. Niedawno okazało się, że moje górne dwójki są nieproporcjonalne do reszty, przez co zrobiły się niewielkie szparki pomiędzy nimi. Mam już umówioną wizytę u Pani, która będzie mi je powiększać przez doklejenie masy przypominającej plombę, niestety nie znam konkretnej nazwy.  
 

   Samo zakładanie aparatu trwa około półtorej godziny i nie boli, nacisk spowodowany drutami niestety już go sprawia do takiego stopnia, że każdy, malutki gryz to nieznośny ból. Osobiście mi na to nic nie pomagało, musiałam czekać 4 dni aby zęby się dostosowały do tych zmian. Niektórzy jedzą lody, inni tabletki, a według mnie najlepiej starać się nie ruszać szczęką. Co 6 tygodni mam wizyty, na których ortodonta zmienia mi druty i gumki oraz podkręca niektóre zamki. Zawsze po tym odczuwam ból, który trwa 2 dni; jak zwykle nie daję rady nic zjeść, ani chleba ani jabłka, tylko zupa i jogurt. Wizyta trwa do 30 minut w zależności co ortodonta musi zrobić z naszymi ząbkami.
 
Najbardziej co mnie denerwuje to jedzenie w każdym zamku. Cokolwiek zjem zawsze coś pozostanie (szczególnie owoce), a wyciągnięcie tego nie jest wcale takie proste, co powoduje, że podnosi mi się ciśnienie. Noszenie aparatu nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy szczególnie na początku. Oczywiście potem się przyzwyczajamy i nie czujemy tego (do momentu kolejnego posiłku).


  Ceny są przybliżone w każdym zakładzie. Zwykle wynosi to ok. 500 zł za jeden łuk (np. górny, czyli aparat tylko na górne zęby). Za całość (góra, dół + zamki) zapłacimy ok.3000 zł. Trzeba pamiętać, że za każdą wizytę też się płaci. W moim przypadku 3 pierwsze wizyty kosztowały 150 zł, aktualna cena wynosi 120 zł. Niestety są to wysokie koszty i zawsze trzeba być przygotowanym finansowo na wypadek gdyby coś się stało, np. odczepienie się zamka.
 
Aparat ma nam dać piękne, proste zęby, pomóc pokonać wady zgryzu (aparat nie leczy zębów). Trzeba się nacierpieć ale sądzę, że warto, bo jak wiemy wygląd zębów to jedna z najważniejszych cech zewnętrznych. Głównym powodem zdecydowania się na noszenie aparatu jest przede wszystkim zdrowie. Jeśli nie możesz się zdecydować czy zafundować sobie aparat czy nie to podpowiem Ci, że nie ma co się zastanawiać, to naprawdę jest wart tego wszystkiego. Pamiętajcie, że proste zęby zostaną wam na całe życie (przynajmniej dopóki nie wypadną), a po czasie zaczniecie żałować, że jednak nie daliście szansy swoim zębom. Jedyną wadą tego całego ''systemu'' jest wysoka cena, na którą trzeba się  po prostu przygotować.
 
To wszystko co chciałam powiedzieć na ten temat, jednym zdaniem; to jedna z najpożyteczniejszych rzeczy jakie człowiek mógł stworzyć. Zapamiętaj: żeby być pięknym trzeba cierpieć ;)
Pozdrawiam was i mam nadzieję, że moje zdanie na ten temat wam pomoże!
 
Buźka!  

5 komentarzy:

  1. Bardo fajny i przydatny post, BOŻE! jak się cieszę, że trafiłam na twój blog<3 Rozwijaj się i się nie poddawaj bo masz duże szansę na wybicie się! JEJKU JUŻ CIĘ KOCHAM, głownie za to, że zawsze jesteś sobą, nie zmieniaj się <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa blog! Pozdrawiam, Seba
    http://fashionseba.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń